Na stronie Tesli na Codzień zamieszczałem do tej pory wyłącznie artykuły dłuższe, o “większym kalibrze”, podparte faktami. Jako jednak, że z powodu (dzięki?) zmienionej pracy mam teraz na nie mniej czasu (za co Czytelników przepraszam), nowe treści pojawiały się zbyt rzadko. Chcę to teraz zmienić, publikując krótkie, świeże informacje w formie blogu. Wszystko więc, co zauważę, przeczytam czy przeżyję, a co będzie mi się wydawać godnym zapamiętania, będę w tejże rubryce zamieszczał.
I dlatego na początek nowa tesla. Jestem na pewien czas w USA, trzeba czymś jeździć, więc jest. 85D, czyli znów dwa silniki, bo góry, 2015 rok, piękny kolor titanium metallic, oczywiście bezwypadkowy i z pełną gwarancją Tesli na silnik i układ napędowy. Jestem drugim właścicielem, i zdążyłem przejechać “Złotkiem” już ponad 5000km, przy średniej ok. 16kWh/100km, nie oszczędzając auta. Samochód ma na liczniku ok. 155.000km, a bateria ładuje się do ok. 414km. Codziennie z uśmiechem na twarzy:)
przeprowadzka do usa?
Pracuję tutaj czasowo; wracam za rok:)