A więc już oficjalnie jest: adapter CCS dla europejskich modeli Tesli. Do każdej nowej tesli S i X sprzedanej od 1.2.2019 będzie dostarczony adapter CCS w standardzie (źródło: Tesla).
Dzieki temu tesle S i X będą najbardziej wszechstronnymi samochodami na rynku (jeśli patrzeć na możliwość ładowania). Dlaczego? Ponieważ będą mogły ładować się dosłownie wszędzie! Otworem stoją teslom:
- Sieć superchargerów: z mocą do 120 kW,
- Stacje CCS z mocą – uwaga – również 120 kW (!),
- Stacje CHAdeMo – z mocą do 50 kW
- Stacje typu 2 – w zależności od wyposażenia tesli – 11, 17 lub 22 kW!
- każde gniazdo siłowe lub zwyczajne (kabel ładujący w standardzie!).
Swoją drogą wtyki CCS „made by Tesla” są chyba najbardziej filigranowymi (jeśli tak o tym wtyku można mówić) z obecnych na rynku – porównajcie zdjęcie.
Dlaczego adapter CCS jest tak ważny, a nawet przydatniejszy od CHAdeMO? Ponieważ:
- auto może ładować się z mocą do 120 kW (jeśli stacja to umożliwia),
- każda w zasadzie nowa stacja posiada wtyk CCS, a CHAdeMO już nie zawsze (np. innogy w Warszawie stawia już stacje wyposażone jedynie w dwa wtyki CCS – szczegóły tutaj),
- CCS jest standardem „zalecanym” w Unii Europejskiej – wszystkie szybkie stacje powinny w nie zostać wyposażone, podczas gdy CHAdeMO, dziś stosowane przez producentów japońskich, prawdopodobnie powoli będzie w Europie odchodziło do lamusa (tak jak jednofazowy wtyk typ1, zastąpiony na szczęście przez typ2 np. w nowych leafach – choć szkoda, że ich ładowarka pokładowa w tych autach pozwala na ładowanie wciąż tylko jednofazowe…)
My adapter CHAdeMO już posiadamy, a CCS zakupimy. Ile będzie kosztował? Jeszcze nie wiadomo, ale zapewne około 500€. To dobra inwestycja, szczególnie na rynki, które (jeszcze) nie posiadają odpowiedniej liczby superchargerów:)
Update 2.2.2019
Informacja o adapterze znikła ze strony Tesli, a wg serwisu electrek.co nie ma on być dostarczany w standardzie. Nawet jeśli: sam fakt, że CCS będzie dostępny dla starszych modeli jest bardzo dobrą wiadomością!